Park Krakowski to miejsce wielu wspomnień. Te ścieżki i aleje przemierzał kiedyś Marek i Jego żona Danuta. Dla wielu ludzi jest to miejsce wyjątkowe. Zapytaliśmy odwiedzających dzisiejszy piknik miejski zorganizowany z okazji otwarcia zrewitalizowanego parku o wspomnienia związane z nim. Usłyszeliśmy różne historie. Zacytujemy jedną z nich.
„Mieszkałem tuż obok i codziennie przemierzałem parkowe skwery, alejki i chodniki w drodze na uczelnię. Pamiętam boskie letnie zapachy i jesienne szarugi. Dzisiaj jestem dumny z tego miejsca. Dzięki pracy i zaangażowaniu wielu społeczników bardzo wypiękniało. Dla mnie jest pełne wspomnień, rozmaitych, więc być tutaj to obowiązek. Gdyby Pan Marek żył na pewno spacerowałby tutaj. Świetnie, że to miejsce należy teraz do Niego.”
Odwiedzający Park mogli zapoznać się z bogatą historią tego miejsca między innymi dzięki okolicznościowej monografii wydanej przez Ośrodek Kultury Norwida, do której przedmowę przygotował Piotr Kemp, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.